dzisiaj jest
 
 
       
     
Aktualnie znajdujemy się tu:
wyświetl wpisy z wszystkich kontynentów
Podroz dookola swiata
19.09.2010
Ostatnie dni na ladzie azjatyckim
Azja , Indie , Agra
 

Mauzoleum zbudowane z miłości

Przedostatni dzień na ziemi azjatyckiej spędziliśmy w Agrze, oglądając jeden z siedmiu nowych cudów świata – Taj Mahal. Tydzień po wizycie naszego premiera (kiedy to Taj Mahal zamknięto na 2 godziny dla zwiedzających) dwójka młodych podróżników zasiadła na tej samej ławce co księżna Diana i Donald Tusk :)
Taj Mahal został wybudowany w pamięci najukochańszej żony imperatora……….. Przez dwadzieścia lat po jej śmierci najlepsi architekci i budowniczy z całego imperium wznosili ogromne, marmurowe, wysadzane kamieniami szlachetnymi mauzoleum. Dostojność i piękno miejsca możecie podziwiać na zdjęciu.
Druga część zdjęć (od zdjęcia pomarańczowej budowli) przedstawia Fortecę, w której ten sam imperator został zamknięty po zdetronizowaniu. Do końca swoich dni mógł oglądać  dzieło swego życia jedynie z okien fortecy (Filip wskazuje jedno z nich).

Oj,  szybko nam mineła ta podróż dookoła świata. Jutro będzie nasz ostatni dzień na ziemi indyjskiej – spotkania z NGO, wizyta w bibliotece, zrobienie ostatnich zakupów oraz wieczorna impreza pożegnalna ze znajomymi z Luknow i Delhi. We wtorkowy poranek (jeżli wszystko pójdzie po naszej myśli) wystartujemy z lotniska w New Delhi w kierunku ostatniej części naszej podróży – Wielkiej Brytanii.

Wszystkich czytających naszą stronę serdecznie zapraszamy z góry na wyjazd początkujący nowy etap życia w Polsce :) W piątkowy wieczór – 1 pażdziernika – chcemy zabrać wszystkich w dwu-dniowy rejs po jednym z najpiękniejszych jezior pol...

czytaj cały wpis
 
 
16.09.2010
Raz jeszcze Lucknow i hill station
Azja , Indie , Neinital
 

Tym razem dwa posty z róznych miejsc w jednym wpisie.

W pierwszej kolejności kilka fotek z najbardziej znanego zabytku Lucknow czyli Bara Imambara - prawdziwa perełka z najprawdziwszym labiryntem w środku. NIestety jak wszędzie w Indiach musieliżmy za wejście zapłacić 10 razy więcej niż Hindusi... Na 4 i 5 zdjęciu nasza wesoła gromadka. Wszyscy to znajomi naszej Couchsurferki.

Natomiast od 8 zdjęcia zaczyna się ostatni epizod naszego pobytu w Uttar Pradesh. Pojechaliśmy mianowicie na weeknd w Himalaje. Może nie byly to najwyższe partie ale zawsze już Himalaje. NIestety nie dopisywała nam pogoda zatem z punktu widokowego na 2200m widzieliśmy już tylko najbliższe 50 metrów... ale za to mogliśmy postrzelać :) Aż wstyd przyznać ale okazuje się że Monika ma lepsze oko!
Samo miasteczko położone jest nad uroczym jeziorem i co najważniejsze jest tu dość czysto i .... jest czyste powietrze... Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak cudownie jest wdychać świerze powietrze po prawie 2 miesiącach spędzonych w spalinach, kurzu i zaduchu jaki panuje wszędzie w Indiach.

Teraz już jesteśmy w Delhi po bezcennym doświadczeniu potwornego 8-godzinnego opóźnienia pociągu. Aż trudno uwierzyć, że to już ostatnie dni naszej podróży dookoła świata:) Ale to jeszcze nie koniec naszych wpisów...

czytaj cały wpis
 
 
12.09.2010
Sari i diamenty
Azja , Indie , Lucknow
 

Ponownie okazało się, że decyzja o przynależności do couchsurfing.org była najlepszą jaką podjęliśmy przed wyprawą. Przez ostatnie 10 miesięcy bardzo często korzystaliśmy z otwartości serc i umysłów naszych nowych „kauczserfingowych” przyjaciół. Tym razem trafiliśmy do domu indyjskiej elity, która nie dość że gościła nas przez kilka dni to codziennie umożliwia nam poznanie życia, relacji i światopoglądu najbardziej wpływowych osób ze stanu Uttar Pradesz.
Moje badania ostatnio zmniejszyły więc swoją intensywność. Przez ostatnie cztery dni nasz czas był w 100% poświęcony hinduskiemu weselu. A co to znaczy?
Cóż nim zaczniemy opowieść musimy napisać jedną ważną uwagę. Wesele to było dość nietypowe gdyż nie było to małżeństwo aranżowane, ale małżeństwo z miłości. Jedynie osoby najbardziej zamożne zamieszkujące obszary zurbanizowane mogą pozwolić sobie na luksus małżeństwa nie tylko niearanżowanego, ale również małżeństwa różno-kastowego. Po drugie, ponieważ była to elita Uttar Pradesz, stąd wszystko udekorowane było złotem, diamentami i wszystkim co luksusowe i dostępne na tym świecie.

Pierwszy wieczór (9.09) – coctail party
Pierwszego dnia, na wieczór odbyło się coctail party. Temat imprezy „postać z bollywood”. 90% dziewczyn było ubranych w „siut” czyli przylegające lub luźnie spodnie, szal oraz długą bluskę. Mężczyźni mieli prostsze zadanie, gdyż wszyscy założyli koszule i spodnie. Przyznam, że gdy usłyszeliśmy słowo coctail party myśleliśmy, że będzie to impreza na zewnątrz, na trawie lub po prostu świeżym powiet...

czytaj cały wpis
 
 
 
[1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] 
 
 

Pokaż Bez tytułu na większej mapie
Chcesz otrzymywać informacje o aktualizacjach z Naszej wyprawy? Zapisz się do naszego Newslettera ;-)
Zapisz się

Jeżeli masz pytania odnośnie szczegółów naszej wyprawy zapraszamy do kontaktu.

  wyprawa@milowscy.pl
Do tej pory odwiedziliście nas 477918 razy
Wszelkie materiały zawarte na stronie są własnością właścieli powyższej witryny. Publikacja lub inne wykorzystanie tych materiałów wymaga zgody autorów. Webproject 2009